NIE PODOBA MI SIĘ TO !
Flight Legs
Flight date: | 09 July 2012 | ||
Departure airport: | Warsaw | Arrival airport: | Kiev, Ukraine |
Flight and airline: | VV208 Aerosvit Airlines | ||
Check-in time: | 07:35 | ||
Departure time: | 09-Jul-2012 at 09:35 | Arrival time: | 09-Jul-2012 at 12:00 |
Connecting Flight
Flight date: | 09 July 2012 | ||
Departure airport: | Kiev, Ukraine | Arrival airport: | New York (Kennedy), NY |
Flight and airline: | VV131 Aerosvit Airlines | ||
Departure time: | 09-Jul-2012 at 13:35 | Arrival time: | 09-Jul-2012 at 17:05 |
haha kurde...dziwne z tą Ukrainą! Jeszcze tego nie słyszałam :D Ale nie przejmuj się, tylko półtora godzinki przeciez tam bedziesz, to akurat znajdziesz terminal i odlot ;D
OdpowiedzUsuńtez nie słyszałam zeby ktos leciał z przesiadka w Ukrainie, ale w sumie na miejsce i tak dotrzesz, a to tylko przesiadka, a lecisz z kims z pl, co ma taki sam lot jak Ty?
OdpowiedzUsuńwow zdziwila mnie ta ukraina :) to tak jakby .. nie po drodze ;p
OdpowiedzUsuńto tak co by zbyt nudno nie było z ta Ukrainą ;)
OdpowiedzUsuńo kurdę dziiiiiiiwne. Może przez Ukrainę taniej wychodzi... Moja przyjaciółka jak leciała na Dominikane z Berlina, to pilot najpierw poleciał nad Kraków i tam wszedł w jakiś tunel powietrzny, taka ciekawostka.
OdpowiedzUsuńPierwszo słyszę, że żeby lecieć do NY musisz się cofać na Ukrainę :/ Nie lepiej było by do Anglii? Dziwne..
OdpowiedzUsuńNo dziwne dziwne... wydaje mi się , że chcieli zrobić to po jak najmniejszych kosztach -sprawdzałam cene biletu- około 1800/1900 zł, Polski lot w porównaniu-2500
Usuń:OOOO
OdpowiedzUsuńA czym lecisz ??:D
OdpowiedzUsuńHaha.. ;D O biedna. :** Ale napewno bedzie OK ;D Czekam tu na Ciebie :* :DD
OdpowiedzUsuńO kurde! Ukraina?! Tego jeszcze nie było :P Ale przynajmniej inny kraj po drodze odwiedzisz :)
OdpowiedzUsuńTaak, planuję właśnie tam pojechac jak będę miała urlop :) nie wyobrażam sobie byc w stanach i tam nie pojechac :)
OdpowiedzUsuńZa dwa tygodnie to ja już będe w samolocie do NY :) Z jednej storny sie ciesze a z drugiej nie. Zostawić tu to wszytsko :( Będzie cieżko. Już łzy się cisną do oczu.
OdpowiedzUsuńmiałam to samo jadąc do pierwszej rodziny w Niemczech. Zostawiłam wszytko i wszystkich (chyba najbardziej płakałam na harcerzami ^^) ale z czasem to mija. I nawet gdy teraz przyjeżdzam po kraju to nie czuć takiego bólu. Ale to chyba raczej zależy od psychiki.
Usuńha ha zawsze to jakieś atrakcje ;D
OdpowiedzUsuńOll je!
OdpowiedzUsuńPostaram sie pisac \, 3
akurat ta rodzinka z którą teraz pisze ma dwójke dzieci :P dwie dziewczynki 5 i g lat maja Lilly i Hannah :) trak nawiasem czekam az ty tez bedziesz w USA :D i czytać bede :D i zazdrościć :D
OdpowiedzUsuń